W Nowym Świętowie ciągle czekają na wiatę
- przez es

Jak napisał radny Sz. Biliński, mieszkańcy Nowego Świętowa już 4 lata czekają na wiatę przystankową.
Jej brak doskwiera szczególnie w takiej porze roku, jaką mamy teraz. Wiatr, deszcz, śnieg, a ludzie stoją na dworze, choć wcześniej w Nowym Świętowie przystanek był murowany i solidny. Można powiedzieć, że w tym przypadku zamienił stryjek siekierkę na kijek, bo chodnik we wsi zrobiono, ale wiatę przystankową zburzono. A o nową, jak widać, trudno się doprosić. Radny SZ. Biliński dwoi się i troi, ale jak na razie swoimi interpelacjami powiększa tylko stos różnych podań i wniosków, których gmina nie zamierza zrealizować. Są zadania, które po prostu przerastają możliwości naszych władz. Do nich należy na przykład pomalowanie korytarza w bibliotece w Gierałcicach i postawienie wiaty przystankowej w Nowym Świętowie.
Czytaj też: Wiaty przystankowej w Nowym Świętowie nie będzie
Zobacz też: Korytarz odstrasza czytelników
Zobacz również: A wiaty ciągle nie ma
Nasza strona: glucholazy.eu
Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze.