Powódź była bliska
- przez es

Choć w Głuchołazach nie spadło zbyt wiele deszczu, sytuacja na Białce była groźna.
Po stronie czeskiej było tyle opadów, że rzeka gwałtownie wezbrała i istniała obawa, że wystąpi z brzegów. Zgromadzone zastępy strażaków monitorowały sytuację i zdecydowano się nawet na zamknięcie mostu Andrzeja. W godzinach przedpołudniowych poziom wody przekroczył 170 cm, podczas gdy stan alarmowy to 120 cm. Na szczęście zrzut wody ze strony czeskiej zmalał i po południu woda w Białej Głuchołaskiej opadła. Most Andrzeja został otwarty, ale poziom wody trzeba stale monitorować, bo pogoda jest bardzo zmienna i o intensywne opady nietrudno.
Czytaj też: Czy Burmistrz działał na podstawie i w granicach prawa?
Zobacz też: Opłaty za śmieci uchwalone
Zobacz również: Zwroty pieniędzy za pakowanie
Nasza strona: glucholazy.eu
Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze.