Jeszcze na dobre nie ucichła afera związana z zaparkowaniem samochodu dyrektora CK w Głuchołazach w holu nowej biblioteki,

a już pojawiły się tam kolejne pojazdy. Tym razem nikogo to nie bulwersuje, a zaparkowane motocykle to ekspozycja związana z XX Zlotem Miłośników Dawnej Motoryzacji. Wystawione stare jednoślady można oglądać i podziwiać i nikomu chyba chyba nie przyjdzie do głowy, by zrobić z tego aferę.
Przypomnijmy jedak, że nie tak dawno w podobnej sytuacji komisja budżetu Rady Miejskiej w Głuchołazach wystąpiła z wnioskiem do burmistrza, by ten nakazał zbadać okoliczności zaparkowania niebieskiego auta J. Ćwieka w korytarzu biblioteki i wyciągnął konsekwencje w stosunku do ewentualnych winowajców. Pokłosiem tego były później pisemne tłumaczenia dyrektora CK oraz przepychanki w sprawie oceny pracy Centrum Kultury w Głuchołazach.
Miejmy nadzieję, że teraz w ekspozycji motocykli nikt nie dopatrzy się "rażącego złamania przepisów o ruchu drogowym, naruszenia ustawy o ochronie przeciwpożarowej i naruszenia przepisów BHP w zakresie narażenia pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu". Motory postoją w holu biblioteki, a potem najzwyczajniej stamtąd odjadą, robiąc miejsce innym eksponatom.

Czytaj też: Zamieszanie wokół niebieskiego samochodu

Zobacz też: Dyrektor CK do wysokiej rady

Zobacz również: Czarne chmury nad dyrektorem CK

Czytaj też: Pikieta pod urzędem

Nasza strona: glucholazy.eu

Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze.