Miało być 120 zł, jest 40

przez es
Odsłony: 1827
Głuchołazy
Głuchołazy

Hotelarze mający swe pensjonaty w Górach Opawskich martwią się o swoje zyski z tytułu zakwaterowania uchodźców z Ukrainy.

Jak powiedział wiceburmistrz Głuchołaz w wywiadzie dla Radia Opole, może być tak, że nie tylko nie osiągną dochodu, ale jeszcze poniosą stratę. Rząd deklarował początkowp 120 zł za dobę z wyżywieniem, a tymczasem w praktyce płaci 40 zł. Przy rosnących kosztach żywności, prądu, wody jest to naprawdę niewiele.
Właściciele hoteli, które mają wyższy standard, wiedzą, że za takie pieniądze się nie utrzymają i korzystniej byłoby wynająć pokoje turystom, którzy zapłacą za dobę więcej. A ponieważ sezon turystyczny przecież niedługo się rozpocznie, może się okazać, że za jakiś czas, jeśli rząd się nie obudzi i nie prześle więcej pieniędzy, hotelarze odmówią przyjmowania uchodźców. W gminie Głuchołazy mamy już jeden ośrodek, w którym przedsiębiorca, skalkulowawszy przychody, wycofał się z wynajmu pokoi dla przybyszów z Ukrainy.

Czytaj też: Ta ulica może być pułapką na kierowców

Zobacz też: Opłaty za śmieci uchwalone

Zobacz również: Zwroty pieniędzy za pakowanie

Nasza strona: glucholazy.eu

Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze.