Bałagan przy ul. Moniuszki
- przez es

Ani przechodzień, ani jadący drogą kierowca tego nie zauważą,
ale kto się dokładnie przyjrzy, zobaczy spory bałagan na placu po dawnym targowisku.
Tylko pierwszy rząd, gdzie zachowały się jeszczem stragany, wygląda jako tako, ale za nim rozciąga się pas ziemi niczyjej. Leżą tu porzucone materiały z jakichś rozbiórek, rosną chwasty, pałętają się śmieci. Wszystko to w bliskim sąsiedztwie obiektu sportowego, szkoły średniej i publicznych sanitariatów.
Basenu tu chyba szybko nie będzie, ale szkoda, że taki teren się marnuje. Mógłby nadal służyć np. handlarzom albo organizatorom zlotów i pokazów pod gołym niebem, a tak straszy tylko w otoczeniu całkiem ładnych terenów nad Białką.
Czytaj też: Na stojaki nie szczędzono grosza
Zobacz też: Piękno głuchołaskich kamienic
Zobacz również: Na domek dla owadów też nie szczędzono grosza
Nasza strona: glucholazy.eu
Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze.