Oko za oko, czyli o gminnych wypocinach

przez es
Głuchołazy burmistrz
Głuchołazy burmistrz

Nie podarował burmistrz Głuchołaz radnemu J. Wojnarowskiemu niefortunnego sformułowania "wypociny", którym ten określił pracę zespołu

przygotowującego wizję pracy rozdzielonej biblioteki i domu kultury, i odpłacił pięknym za nadobne. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Głuchołazach E.Szupryczyński wygłosił przedmowę, podczas której wydawałoby się, że skrytykował mało wyszukane określenie J. Wojnarowskiego, ale zaraz potem sam nazwał w ten sposób zapytania radnego.  Można przypuszczać, że był to rewanż, ale można się też zastanowić, czy był on potrzebny i czy posiedzenie RM to właściwe miejsce na tego typu docinki. Pewne jest, że biblijne oko za oko znów w Głuchołazach mieliśmy, ale kurtuazji i dyplomacji to już raczej nie.

Zobacz też: Burmistrz Głuchołaz zarobi więcej

Czytaj też: Burmistrz i radni zaglądają do kieszeni podatników

Zobacz również: Gmina zaciąga nowy kredyt

Nasza strona: glucholazy.eu

Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze.