Co śmierdzi w Konradowie?
- przez es
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Opolu bada sprawę nieczystości składowanych w Konradowie koło Głuchołaz.
Jak ustaliło Radio Opole, mocno śmierdzące odpady, prawdopodobnie jakieś nieczystości z hodowli zwierząt, zostały wywiezione na bezpańskie, ale dzierżawione przez Spółdzielnię Rolniczą z Bodzanowa, pole. Nawóz jest nakryty plandekami, ale i tak, a może właśnie dlatego, okropnie śmierdzi. Mieszkańcy Konradowa zastanawiają się, co jest powodem tego odoru i czy na pewno to coś jest właściwie składowane. Istnieje przecież obawa, że są to odpady niebezpieczne dla środowiska i mogą przedostać się do pobliskiej rzeki.
Z drugiej strony, nawet jeśli są to nieczystości o obojętnym dla środowiska składzie, niekoniecznie musiały być tu i teraz złożone. Są przecież jakieś inne sposoby, by pozbyć takiego nawozu i zaoszczędzić mieszkającym i przebywającym w tej okolicy ludziom smrodu, który potrafi uprzykrzyć tak pięknie zaczynające się lato.
Czytaj też: Hulajnogi w Głuchołazach
Zobacz też: Śnięte ryby w Białce
Zobacz również: Kto głosował za podwyżką opłat za śmieci?
Czytaj też: Z gminy Głuchołazy zniknęło 2269 osób
Nasza strona: glucholazy.eu
Głuchołazy - portal miasta i gminy. Wiadomości i komentarze.